Brama I getta, rok 1941. Wejście z Rynku Podgórskiego na ul. Limanowskiego. Getto krakowskie (oficjalnie niem. Der jüdische Wohnbezirk in Krakau – Żydowska dzielnica mieszkaniowa w Krakowie, jid. קראָקעווער געטאָ‎ Krokewer geto) – getto dla ludności żydowskiej w Krakowie [1] utworzone w marcu 1941 roku przez Plik Lajkonik podkład.mp3 na koncie użytkownika ritae • folder O Krakowie • Data dodania: 18 kwi 2011 Hej, na krakowskim rynku.wma. Na Wawel podkład.mp3 Film utworzony z materiałów nagranych w czasie Inscenizacji przysięgi Tadeusza Kościuszki na Rynku w Krakowie, w dniu 25.03.2017. oraz 66.Lekcji Śpiewania z Słowa z refrenu piosenki HEJ, NA KRAKOWSKIM RYNKU: "Lajkoniku laj, laj, poprzez cały kraj, kraj" nabierają znaczenia! Pamiętacie nasz gift dla Muzeum . Cały świat już widziałem, Cały świat już poznałem,Przechodziłem ulicami wielu już morza, Przeleciałem przestworza,Lecz to jedno ciekawi bardzo mnie:Czemu w każdą noc ciemną, Tu czy tam-wszystko jedno,Ja o jednym, jedynym mieście śnię?W każdą noc słyszę Hejnał Krakowski,Złotej trąbki daleki głos jasny, radosny, beztroskiJak słoneczne, pogodne, dawne Rynkiem krakowskim popłynie,Do dalekich poleci, hen, do w przestworzu przepadnie i zaginie Głos daleki najmilszego z miast. Przepisał Legenda: inc, incipit - incipit - z braku informacji o tytule pozostaje cytat, fragment tekstu z utworu abc (?) - text poprzedzający (?) jest mało czytelny (przepisywanie ze słuchu) abc ... def - text jest nieczytelny (przepisywanie ze słuchu) abc/def - text przed i po znaku / występuje zamiennie abc (abc) - wyraz lub zwrot wymagający opisu, komentarza (abc) - didaskalia lub głupie komentarze kierownika Strój krakowski… „Krakowiaczek jeden miał koników siedem…” – a jak wyglądał? Strój krakowski to jeden z najbardziej rozpoznawalnych strojów ludowych w naszym kraju. Przez długi czas uznawany był też za strój narodowy. Do tej rangi podniósł go udział krakowskich kosynierów w powstaniu kościuszkowskim. Krakowianka i Krakowiak w strojach ludowych. Fot. pochodzi ze strony Strój krakowski był noszony nie tylko wokół samego miasta Krakowa, ale także wiele kilometrów dalej. Region krakowski zajmuje teren prawie połowy obecnego województwa małopolskiego: od okolic Oświęcimia na zachodzie, aż po okolice Dąbrowy Tarnowskiej na wschodzie oraz Myślenice i Brzesko na południu. Na tym obszarze wyróżnia się dwie główne odmiany stroju: Krakowiaków Zachodnich oraz Krakowiaków Wschodnich. Męski strój krakowski Charakterystycznym elementem stroju męskiego jest kaftan – kończąca się przed kolanem sukienna kamizela z naszytymi chwostami i mosiężnymi guzikami. Sposób zdobienia i kolory odróżniały od siebie mężczyzn z różnych okolic. U Krakowiaków Zachodnich przeważały kaftany z czarnego i ciemnego sukna, natomiast Krakowiacy Wschodni preferowali sukno niebieskie. Dodatkowo ozdabiali oni przednie dolne rogi kaftana, haftując tam bukiety kwiatów, a niekiedy również rok powstania oraz imię i nazwisko właściciela. Męski krakowski strój ludowy. Fot. pochodzi ze strony Na kaftan zakładano pas z brzękadłami – były to metalowe obręcze, które w tańcu i w trakcie jazdy konno głośno dzwoniły. Najbogatsi i najdostojniejsi chłopi spod Krakowa nosili również sukmanę, czyli długie okrycie wierzchnie z rękawami wykonane z białego sukna. U Krakowiaków Wschodnich częściej występowała sukmana szyta z brązowego materiału z haftowanym trójkątnym kołnierzem na plecach, tzw. kierezja z suką. Tył męskiego stroju ludowego z sukmaną na czele. Fot. pochodzi ze strony Na głowę krakowiak wkładał czerwoną czapkę rogatywkę z piórami pawia i wstążkami albo wełnianą magierkę z czerwonymi i niebieskimi pasami. Rogatywka – czapka z piórem, element krakowskiego stroju ludowego. Fot. pochodzi ze strony Krakowskie portki szyte były z cienkich tkanin lnianych lub bawełnianych w pionowe pasy w kolorze niebieskim lub czerwonym. Takie spodnie idealnie sprawdzały się latem, natomiast w chłodniejsze dni po prostu wkładano kilka par. Portki wkładano w cholewy wysokich czarnych butów. Damski strój krakowski Strój Krakowianek był bardzo barwny. W Sukiennicach kupowały one tkaniny w kwiaty tzw. tybety, z których powstawały piękne spódnice, ale również kaftaniki, gorsety czy zapaski. Spódnice były bardzo szerokie (miały nawet 3,5 metra szerokości!), długie do kostek i wykonywane z różnych materiałów. Barwne i bogato zdobione stroje ludowe z regionu krakowskiego. Fot. pochodzi ze strony Obowiązkowo na spódnicę zakładano zapaskę. Pod Krakowem dziewczyny nosiły zapaski tiulowe lub z materiału w kwiaty, podobnego do spódnicy. W dalszych częściach regionu częściej spotykane były haftowane zapaski z białego płótna. Kobiety nosiły czarne sznurowane trzewiczki lub buty z cholewami, podobne do męskich. Pięknie zdobione gorsety były znakiem rozpoznawczym panien na wydaniu. Haftowano na nich motywy kwiatowe, dodawano chwosty, guziki mosiężne, a później również cekiny. U dołu doszywano liczne kaletki, które rozkładały się na biodrach, tworząc idealny kształt klepsydry. Tradycyjny zdobiony gorset krakowskiego damskiego stroju ludowego. Fot. pochodzi ze strony Starsze kobiety i mężatki nosiły katany, czyli kobiece kaftany z rękawami sięgające bioder. Na głowie mężatek obowiązkowo znajdowała się chusta czepcowa lub, w dni codzienne, zwykła chustka. Dziewczęta nosiły wianki. Dziewczęta w krakowskich strojach z wiankami na głowach. Fot. pochodzi ze strony Krakowianki Wschodnie odróżniały się od Zachodnich kolorem haftów. Koszule oraz czepce zdobiono nicią czerwono-czarną, w odróżnieniu od białych haftów w pozostałej części regionu. Upowszechniło się tu także noszenie czerwonych lub niebieskich kaftaników i zapasek w tym samym kolorze zakładanych na białe spódnice. Zespół Pieśni i Tańca AGH KRAKUS im. Wiesława Białowąsa. Fot. pochodzi ze strony W XX-leciu międzywojennym przyjęła się tzw. moda krakowska, która upowszechniła część elementów stroju ludowego tworząc stylizowany strój. Był on często stosowany jeszcze w czasach PRL, a w niektórych miejscach nadal jest noszony jako strój krakowski. Dziś stroje ludowe najczęściej zakładane są przez zespoły regionalne, członkinie Kół Gospodyń Wiejskich i podczas największych uroczystości kościelnych, do feretronów. W sklepie Folkstar znajdziesz pamiątki z postaciami krakowskimi magnesy i kolczyki z postacią Krakowianki. Magnesy Krakowianka i Krakowiak. Fot. Teksty piosenek z płyty Hej Od Krakowa Siedzimy, gadamy ... Płynie Wisła płynie Płynie Wisła, płynie po polskiej krainie, Zobaczyła Kraków, pewnie go nie minie. Zobaczyła Kraków, wnet go pokochała, A w dowód miłości wstęgą opasała. Chociaż się schowała w Niepołomskie lasy, I do morza wpada, płynie jak przed czasy. Płynie Wisła płynie, w biegu się nie zwróci O Wiśle i Wandzie krakowiaczek nuci. Płynie Wisła płynie, po polskiej krainie A dopóki płynie Polska nie zaginie. Leć głosie po rosie Leć głosie po rosie, po drobnej leszczynie i powiedz ode mnie dobranoc dziewczynie. Dobra nocka, dobra, moja najmilejsza, Pono już do ciebie dróżka ostatniejsza. Ach, nie ostatniejsza, brońże tego, Panie! Kto się w kim pokocha, ma ciężkie rozstanie. Rozstańże się, rozstań, kalino z jaworem, jak ja się rozstaję z kochaneczkiem moim. Kalina z jaworem rozstać się nie może, tak i ja z kochankiem, o mój mocny Boże! Kalina z jaworem rozstać się nie chciała, a ja z kochaneczkiem rozstać się musiała. Brama Floryjańska Floryjańską Bramą wjadę otworzoną, Biczyskiem se śmigom, jak jedwabną struną. Hej ha! Wio, wio, wio! Nie cieszcie się, panny, mamzele światowe, Bo dla mnie, wieśniaka, lepsze dziewki wsiowe. Hej ha! Wio, wio, wio! Na Kleparzum sprzedał, w Małym Rynku kupił, Na Szczepańskim placu w szyneczkum się upił. Hej ha! Wio, wio, wio! A zegary biły na ratuśnej wieży. Jak kto za co płaci, tak mu kupiec zmierzy. Odmierzcież mi dobrze, bo ja dobrze płacę, Co przyniosę ze wsi, to w mieście utracę. Hej ha! Wio, wio, wio! Hej wa chłopcy Krakowiacy Hej, wa, chłopcy Krakowiacy płyniem galarami, dziś możemy potańcować z sandomierzankami. Krzycz retmanie — nie pomoże: do wiosła, do liny, już krakowskie oczka hoże zwabiły dziewczyny, hej! Krzycz retmanie — nie pomoże: precz wiosła, precz liny, już Krakowiak nie opuści swej ładnej dziewczyny. Krzycz retmanie — nie pomoże: do wiosła, do liny, już krakowskie oczka hoże zwabiły dziewczyny, hej! A kiej już dobierzem pary i puścim się w tany, bierz tam diabli twe galary, retmanie kochany. Krzycz retmanie — nie pomoże: do wiosła, do liny, już krakowskie oczka hoże zwabiły dziewczyny, hej! Na Wawel, na Wawel Na Wawel, na Wawel, Krakowiaku żwawy, Potęsknij, podumaj, Nad pomnikiem sławy. Dzieje twojej ziemi Na grobowcach czytaj, Wodzów Twoich groby Uściskiem powitaj. Popatrz się po górach, Po dołach równinach, Niech Polski miłością Krew Ci zawrze w żyłach. Na Wawel, na Wawel, Krakowiaku żwawy, Potęsknij, podumaj, Nad pomnikiem sławy. Jak długo na Wawelu Jak długo na Wawelu Zygmunta bije dzwon, Tak długo nasza Wisła do Gdańska płynie wciąż. Refren: Zwycięży Orzeł Biały,Zwycięży polski lud, Wiwat: niech żyje Kraków, nasz podwawelski gród! Jak długo na Wawelu Zygmunta bije dzwon, Tak długo w sercach naszych brzmi jego dźwięczny ton. Refren: Stać będzie kraj nasz cały, stać będzie Piastów gród, Zwycięży Orzeł Biały, zwycięży polski długo Wisła wody na Bałtyk będzie słać, Jak długo polskie grody nad Wisłą będą stać. Refren: Stać będzie kraj nasz cały, stać będzie Piastów gród, Zwycięży Orzeł Biały, zwycięży polski długo w sercach naszych choć kropla polskiej krwi, Jak długo w sercach naszych ojczysta miłość tkwi. Refren: Zwycięży Orzeł Biały, zwycięży polski lud, Wiwat: niech żyje Kraków, nasz podwawelski gród! Hej, od Krakowa jadę Hej, od Krakowa jadę W dalekie obce strony, Bo mi nie chcieli dać, hosadyna, Dziewczyny ulubionej. Oj, szerokim gościńcem, Oj, jedzie wóz za wozem. Jak mi cię nie dadzą, hosadyna, Oj, popłynę se morzem. Co ja o tobie myślę, I myśleć nie przestanę, Póki cię, dziewczyno, hosadyna, W swe łapy nie dostanę. Oj, jak mi będą ludzie na ciebie gadać wiele, to ich zaprosimy, hosadyna, do siebie na wesele. Koło mego ogródeczka Koło mego ogródeczka, Koło mego ogródeczka, Zakwitała jabłoneczka, Zakwitała jabłoneczka. Bielusieńko zakwitała, Bielusieńko zakwitała, Czerwone jabłuszka miała, Czerwone jabłuszka miała. A któż mi je będzie zrywał, A któż mi je będzie zrywał, Kiej się Jaś na mnie pogniewał, Kiej się Jaś na mnie pogniewał? Od Krakowa jadę Od Krakowa jadę krzemienistą drogą, Daj mi, dziewczę, buzi bój się Pana Boga. Od Krakowa jadę krzemienistą drogą, Daj mi, dziewczę, buzi bój się Pana Boga. Od Krakowa jadę, od Panny Maryi Daj mi, dziewczę, buzi, nie umykaj mi jej. Od Krakowa jadę, od Panny Maryi Daj mi, dziewczę, buzi, nie umykaj mi jej. Oj Krakowiak ci ja Oj, Krakowiak ci ja, mam pas z kółeczkami, będę się nim pysznił między panienkami. Oj, Krakowiak ci ja,na piędź podkóweczka, u mojej koszuli czerwona wstążeczka. Trudną to jest rzecząkrakowiaki śpiewać, jednych można bawić, drugich zaś pogniewać. Niechaj się gniewają,ja o nich nie stoję, tak powszechnie mówią: prawda w oczy kole! Krakowiaczek jeden miał koników siedem. Pojechał na wojnę, ostał mu się jeden. Siedem lat wojował, szabli nie wyjmował Szabla zardzewiała, wojny nie widziała. Partnerzy

hej na krakowskim rynku tekst